Zastanawiałaś się kiedykolwiek, czy potrafisz odpoczywać? Po prostu usiąść i odetchnąć bez natrętnych myśli? Większość z nas nie potrafi zrelaksować się w pełni, z powodów wyrzutów sumienia. Nic nie robię w danym momencie, więc nie jestem przydatna. Jestem ważna i wartościowa tylko wtedy, gdy daję z siebie 100% bez chwili wytchnienia. Błąd. Jeśli nie potrafisz odpoczywać bez poczucia winy, to tak naprawdę Twój czas odpoczynku powoduje u Ciebie więcej stresu, niż relaksu. Co z tego, że Twoje ciało odpoczywa, jeśli umysł atakuje Cię zarzutami o bezużyteczność?
Co tak siedzisz?
Pamiętasz, jak za czasów szkolnych wracałaś zmęczona po całym dniu, ale trzeba było przecież pomóc w domu, a potem odrobić zadania i przygotować się na kolejny dzień? Jeśli po szkole uczęszczałaś na zajęcia dodatkowe, to z Twojej doby pojęcie „czas wolny" znikało w trybie natychmiastowym. Od podstawówki jesteśmy uczeni „produktywności" i robienia takiej ilości rzeczy, która niejednego dorosłego by przytłoczyła. Nic więc dziwnego, że jako dorośli umiemy docenić czas wolny, ale nie umiemy go w pełni wykorzystać.
Przewróciło się, niech leży!
W domu zawsze było, jest i będzie coś do zrobienia. Brudne naczynia oskarżycielsko łypiące z kranu, czy pranie na którego złożenie masz 14 dni roboczych nie sprowadzą na Ciebie wizyty sanepidu czy dzielnicowego zaniepokojonego stanem Twojego lokum. Nie jesteś robotem i gdy czujesz zmęczenie – odpocznij. Co więcej! Odpocznij bez wyrzutów sumienia i nakręcania spirali poczucia winy. Odpuszczenie jednego obowiązku sprawi jedynie, że dana rzecz nie będzie wykonana w czasie, w którym normalnie byłaby zrobiona. Tylko tyle.
Nie bądź dla siebie surowa!
Żyjemy w świecie, gdzie kultura pracoholizmu ma się aż za dobrze. Zewsząd atakują nas informacje o tym, jak wiele ktoś tego dnia zrobił. Na instagramowych kadrach uśmiechnięte Panie pozują na tle swojego idealnie czystego i stylowego wnętrza. Perorują, że chcieć to móc i że one jak nie mają siły to i tak zbierają się w sobie i dają radę. Kilka miesięcy później te same osoby zaliczają koncertowe wypalenie się. W życiu potrzebny jest balans, nie dokręcana wiecznie śruba i przesuwanie własnej granicy, aż nic z niej nie zostanie. Jeśli Twoja praca jest ważna, to tak samo ważne jest docenienie siebie i celebracja dobrego jej wykonania. Zamiast wbijać sobie szpilki za chwilę relaksu, przybij sobie piątkę za super rzeczy które zrobiłaś.
Czasem samo przetrwanie dnia bez zagryzienia kogoś to już duże osiągnięcie ;)!
autor: s0ymel
https://www.instagram.com/s0ymel/
Zdjęcie główne autorstwa Ekaterina Bolovtsova z Pexels
https://www.instagram.com/bolovtsova/
Powrót